11.2 PROPORCJE I PODRYS

Etap pierwszy jest najważniejszy, ponieważ będzie on trzonem naszego rysunku. Jeśli na tym etapie coś źle wymierzymy to będzie mieć to skutki podczas wykańczania rysunku. Dlatego uważnie słuchaj rad, które daję w nagraniu i obserwuj w jaki sposób odmierzam proporcje martwej natury i jak je przenoszę na kartkę papieru.

Tak jak wspomniałam, to najważniejszy element naszej pracy. Polega na dokładnym zmierzeniu proporcji naszych przedmiotów wobec kadru. To właśnie od niego zaczynamy.

Kadr to obszar, który wyznaczamy na samym początku. Wyznacza on nam granice tego co chcemy przedstawić na naszym papierze. Stąd granice wyznaczane podczas mierzenia możemy traktować jako krawędzie obszaru roboczego, czyli kartki papieru.

Aby wyznaczyć prostokątny kształt naszego kadru, musimy:

  • siedzieć lub w stać w jednym, stałym miejscu i nie przesuwać się na boki ani nie zmieniać pozycji np. ze stojącej w siedzącą. Każda taka zmiana powoduje, że rysowany/ malowany widok będzie wyglądał inaczej (wyjątkiem są widoki z dużej odległości kiedy rysujemy np. pejzaż);
  • kadrować na wyciągniętej, wyprostowanej w łokciu ręce. Czasami nie mamy innej możliwości, aby złapać kadr dłońmi na takich wyprostowanych rękach, stąd w nagraniu pokazuję sposób w jaki to obchodzę. Zapamiętuję skrajne wysokości i szerokości, czyli skrajną lewą, prawą, górną oraz dolną granicę i zaklejam je taśmą malarską. Sprawdzam kilka razy czy na pewno w dobrych miejscach znajdują się te miejsca i dzięki temu wiem na jak bardzo zgiętym łokciu mierzę kadr. (Jeśli chcesz spróbować inny sposób, to możesz wyciąć sobie dwa duże kawałki papieru, które będą wyglądać niczym dwie litery “L”. Wystarczy, że wyciągniesz te paski przed siebie i stworzysz kształt prostokąta i znajdziesz odpowiedni kadr. Uwaga! Jest możliwość, że proporcje tego prostokąta nie będą takie jak proporcje kartki na jakiej rysujesz. Dlatego zanim ostatecznie zdecydujesz się na ostateczne granice na tych papierkach, to musisz sprawdzić czy są to takie proporcje jak Twój arkusz.);
  • mierzyć z otwartym okiem dominującym, a drugim zamkniętym. (Jak to sprawdzić? Wystarczy, że wyciągniesz przed siebie na wyprostowanym łokciu pionowo ołówek lub długopis. Najlepiej skieruj go na jakąś pionową krawędź, np. krawędź ściany w pokoju lub drzwi. Patrz na ołówek dwoma oczami i postaraj się umiejscowić go na tej pionowej krawędzi, żeby krawędź ołówka pokrywała się z krawędzią ściany lub drzwi. Możesz przez chwilę widzieć podwójnie ale to nie szkodzi, skoncentruj się i postaraj się to zrobić jak najlepiej. Kiedy już ustawisz ołówek w odpowiedniej pozycji, zamknij najpierw lewe oko i sprawdź czy ołówek oddalił się w znaczny sposób od miejsca pierwotnego. Zamknij oko prawe i zrób to samo. Okiem dominującym jest to, które nie przesuwa znacznie ołówka na lewo ani prawo. Powinno trzymać się pierwotnego miejsca lub nieznacznie się przesunąć. Czasami mimo tego sprawdzenia jest tak, że wygodniej jest po prostu intuicyjnie sprawdzić które oko się zamknie kiedy będziesz próbować mierzyć swój widok. Dlatego nie musisz w 100% ufać tej metodzie);

Kiedy będziemy już mierzyć przedmioty z naszej kompozycji to musimy za to pamiętać o tym, żeby:

  • mierzyć na wyprostowanym łokciu. Podczas mierzenia ważne jest, aby o tym nie zapominać, bowiem kiedy zmierzymy coś najpierw na wyprostowanym łokciu, a następnie na zgiętym, to proporcje naszych przedmiotów będą wobec siebie różne. Jeśli ołówek jest za krótki do mierzenia, to warto do niego dołożyć np. przedłużkę lub znaleźć coś długiego do mierzenia jak np. antenę lub prosty drewniany patyk;
  • przekładać proporcje realne na to, które będą się znajdować na arkuszu. Jeśli np. wysokość kompozycji jest krótsza, to warto założyć, że jest to jednostka równa 1. Wtedy mierzymy ile to 1 mieści się w szerokości kompozycji, i jeśli taka jednostka mieści się np. 2 razy, to nasza proporcja wynosi 1 do 2. Wtedy musimy pamiętać, żeby na naszej kartce również takie proporcje wyznaczyć. To samo tyczy się mierzenia proporcji pojedynczych przedmiotów. Wtedy warto sobie założyć jakąś inną jednostkę podstawową, do której będziemy odmierzać kolejne rzeczy. W przypadku tego rysunku będzie to wysokość granatu;
  • pamiętać o możliwości błędu. Warto mierzyć nasze przedmioty w rożnych kombinacjach, ponieważ jeśli będziemy mierzyć wszystko np. porównując tylko do szerokości kartki, to może się okazać, że cała kompozycja okaże się za duża lub za mała. Z kolei jeśli raz będziemy mierzyć do szerokości, a raz do wysokości, to proporcje mogą się rozjechać a cały rysunek będzie nieproporcjonalny. dlatego najlepiej sprawdzać ile dana wysokość lub szerokość mieści się np. do całej wysokości ORAZ szerokości kartki czy kompozycji;
  • mierzyć tak, jakby jeździło się ołówkiem po pionowo ustawionej przed nami szybie. Tak jakbyśmy stali prosto przed szybą okna, przyłożyli ołówek i obkręcali do na szybie okna. To ważne, ponieważ kiedy będziemy mierzyć proporcje lub przekładać kąty na ołówku, którego jeden z końców będzie wychodził do przodu lub w naszym kierunku, to nie będziemy w stanie wyznaczyć w poprawny sposób np. kątów krawędzi naszego koszyka;
  • pamiętać, że kąty, które znajdują się w naszej kompozycji będą dokładnie takie same na naszym rysunku. Dlatego podczas szukania kątów jakie budują nam chociażby krawędzie koszyka, musimy podczas mierzenia być na wprost kompozycji, a następnie (jeśli musimy) przekręcić się, aby być na wprost kartki papieru. Jeśli nasz arkusz jest dość mocno obrócony i niemal prostopadły do widoku kompozycji przed nami, to oznacza, że będziemy musieli się dość mocno obracać. Dlatego najlepiej starać się tak ustawić naszą sztalugę/ książki z podkładką, żeby były niemal równoległe do rysowanej kompozycji;
  • pamiętać o tym, że nie zawsze nasze proporcje będą idealne. Czasami zdarzy się, że proporcje są świetne i proste do wyłapania. Wynoszą np. 1 do 2 lub 2 do 4. Niestety często jest tak, że pewne proporcje będą wynosić np 1/3 lub 3/4.

Kiedy będziesz rysować podrys, pamiętaj o tym, żeby absolutnie nie dociskać ołówka! To ważne, ponieważ ta faza jest dość ruchoma, musimy mieć szansę na margines błędu podczas mierzenia. Dlatego zostaw podrys wykonany lekką kreską. W następnej fazie zajmiemy się dokładniejszym wyznaczaniem krawędzi zewnętrznych naszych przedmiotów.