Jak już wspomniałam, ten etap składa się z rozrysowania naszego podrysu do ostatecznego wyglądu krawędzi zewnętrznych naszych przedmiotów.
Wazon, koszyk oraz granat są największymi przedmiotami z naszej kompozycji, stąd zaczynamy od nich.
dookoła górnej podstawy koszyka narysowałam drugą, praktycznie taką samą krawędź poniżej, która wyznacza splot idący dookoła koszyka;
następnie rysuję wstępny szkic naszej kratki, która będzie budować splot naszego koszyka. W tym celu sprawdziłam najpierw jak układa się splot i wyszło, że wcale nie układa się dokładnie przez przekątną ściany, ale dochodzi do trochę mniejszej szerokości co widać na rysunku. Wyznaczam najpierw wstępnie jedną przekątną na ścianie z przodu, a z górnego miejsca przecięcia z krawędzią koszyka rysuję pionową linię w dół. Dopiero wtedy rysuję drugą przekątną;
do wyznaczonych przekątnych rysuję lekko kilka linii pochylonych o taki sam kąt. W pozostałych ścianach odszukuję podobne przekątne i również lekko zarysowuję siatkę;
rysuję uchwyt koszyka i przechodzę do granatu. Zaznaczam jego czubek, a następnie lekko rysuję “paski”, które układają się na skórce. Bliżej osi głównej układają się dość płasko, natomiast im dalej od środka tym bardziej są pękate;
przechodzę do zaznaczenia zasłony. Zwracam uwagę na to w jakich miejscach się zaczyna i kończy porównując krawędzie do tego co mam już na rysunku. Nie trzymam się kurczowo zdjęcia;
później zabieram się za główne, największe gałęzie ruskusa, a dopiero potem za krawędzie liści.
To wszystko! Zabierzmy się od razu za drugi etap rysunku.