4.1. PERSPEKTYWA

W poprzedniej lekcji pokazałam jak działa płaszczyzna obrazu, jednak używanie tylko tej metody przy naszych rysunkach może upośledzić umiejętności, które są niezbędne do tworzenia profesjonalnych prac rysunkowych. Aby tworzyć prace poprawnie, musisz zrozumieć jak działa perspektywa. Więc czym w ogóle jest perspektywa? Jest to przybliżona interpretacja przestrzeni trójwymiarowej w dwuwymiarze. Weźmy nasze pudełko. Zauważ, że posiada ono trzy wymiary reprezentujące je – to wysokość, szerokość i głębokość. Jednak to jest rzeczywiste pudełko, nie rysunek. Nasza kartka papieru, ekran tabletu czy płótno posiada tylko dwa wymiary – szerokość i wysokość. Dlatego będziemy zmuszeni do stworzenia iluzji głębi na naszych pracach. Uzyskamy to za pomocą kilku technik.

W dzisiejszej lekcji zajmiemy się perspektywą jedno, dwu oraz trójzbiegową. Wszystko będziemy rysować na przykładzie prostych prostopadłościennych pudełek. Ale żeby to wszystko zrozumieć musimy najpierw omówić linię horyzontu, poziom wzroku, punkty zbiegu oraz stożek widzenia.

Najpierw zajmijmy się horyzontem. Pewnie słyszałeś, że jest to linia, która znajduje się hen daleko, kiedy patrzymy w dal morza lub oceanu – i to prawda. Ale nie to jest dla nas najważniejsze. Jest to linia prosta pozioma znajdująca się na wysokości oczu. Odpowiedzmy sobie na pytanie – czemu ta linia jest pozioma? To dlatego, ponieważ upraszczając, chodzimy po spłaszczonych fragmentach kuli ziemskiej. Oczywiście, kula ziemska powoduje, że ta linia horyzontu powinna zakrzywiać się, jednak w przypadku rysunku ta skala nie jest na tyle duża, aby o uwzględniać. Poza tym, że chodzimy po “płaskiej ziemi”, to nasze oczy też są poziomo ustawione. I nawet jeśli podniesiemy głowę do góry lub opuścimy do dołu to horyzont się nie.

Tak samo jak przekrzywimy głowę na boki to horyzont dalej pozostaje niezmiennie poziomy. Jednie wtedy trzeba uwzględnić środek między oczami. Ale czemu on jest aż tak ważny? Ponieważ wszystkie krawędzie, które są wobec siebie równoległe, będą się zbiegać na linii horyzontu. Natomiast jak można łatwo wywnioskować – horyzont dla każdej osoby zależnie od miejsca, w którym się znajduje jest inny. Patrząc dookoła siebie co prawda zmienia się widok na co patrzymy, jednak horyzont jest niezmienny. Jeśli wstaniemy lub ukucniemy to linia horyzontu się zmienia. To jest niezwykle ważne i warto to zapamiętać. Warto też pamiętać o tym, że w przypadku robienia zdjęć sytuacja jest taka sama. Jeśli opuścimy aparat lub go poniesiemy – horyzont się zmienia. Jeśli obrócimy – nie zmienia się.

Teraz linia wzroku. Ona za to podąża za oczami. Prawdopodobnie nawet nie wiedziałeś, że oprócz linii horyzontu jest taka linia. Ona za to zmienia się kiedy opuścimy wzrok albo podniesiemy głowę do góry. Więc jeśli zamierzamy narysować dokładnie to co mamy przed oczami, to linia przechodząca przez środek tego widoku będzie linią wzroku. Jeżeli rysujemy coś patrząc na wprost nie opuszczając ani nie podnosząc głowy, o linia wzroku pokrywa się z horyzontem.

Natomiast stożek widzenia to wszystko to co jesteśmy w stanie objąć wzrokiem nie tracąc przy tym dużej ostrości widzenia i nie tylko. W rysunku kształt tego co każdy z nas widzi patrząc dookoła siebie będzie uproszczeniem w postaci okręgu. Normalnie kształt tego co widzimy przypomina bardziej kształt okularów. Widzimy szerzej niż wyżej. Możesz to sprawdzić nawet na sobie. Zobacz, ze kiedy obrócisz oczami na lewo i prawo to widzisz bardzo rozległy widok. Jedna przeszkoda to nos. Natomiast spoglądając do góry wzrok napotyka przeszkodę w postaci łuku brwiowego. W dół też nie zobaczymy tyle, ile można zobaczyć spoglądając na lewo i prawo.

I dlatego, aby uprościć zrozumienie stożka widzenia w rysunku stwierdzono, że najlepiej go uprościć do okręgu oraz to, że patrząc w szerz i w wysokości kąt dzięki któremu widzimy naturalnie to 60 stopni. Ten obszar będziemy wykorzystywać w naszych pracach rysunkowych. Myślę, że to jest wystarczające w procesie nauki i nie musicie bardziej zagłębiać się w skomplikowane zagadnienia .

Poza stożkiem widzenia wstępują różne zakrzywienia perspektywy. Nawet gdybyśmy próbowali z ogromną prędkością obrócić głowę i zobaczyć różne dziwne wygięcia perspektywiczne to nigdy to nie nastąpi. Dlatego warto wiedzieć na ile możemy pozwolić sobie w rysunku na deformacje. To nie chodzi o to, żeby ich nie stosować (chociaż raczej jest to wskazane przy nauce podstaw rysunku), jednak jeśli w przyszłości będziesz np. projektować gry lub celowo będziesz chciał dodać ekstremalne ujęcia jakiegoś widoku to przynajmniej dowiesz się jak to robić. W celu naszych ćwiczeń po prostu pokażę jak powinny wyglądać prawidłowo narysowane pudełka w perspektywie jedno, dwu i trójzbiegowej uwzględniając kąt pod jakim będziemy patrzeć na to pudełko.

Ostatnim zagadnieniem są punkty zbiegu. Na pewno nie raz widziałeś widok gdzie krawędzie budynków, ulicy czy innych prostych przedmiotów wcale nie są jednakowej wielkości, a ich krawędzie są pod jakimś kątem. Gdybyśmy wydłużyli te krawędzie to okazuje się, że przecinają się one w jednym miejscu, które nazywa się punkt zbiegu. Te punkty znajdują się zawsze na linii wzroku, czyli horyzoncie. Taką właściwość posiadają krawędzie, które są wobec siebie równoległe. Czyli jeżeli będziemy rysować np. cegłę, pudełko, stół, podłogę, szafkę, ścianę, wnętrze pokoju, budynek, itd. To będziemy opierać się na tych punktach zbiegu. W dzisiejszych pracach również pokażę gdzie się one znajdują ale mało tego – pokażę jak można je skonstruować.

Pamiętajmy, że te rzeczy które wymieniłam są prostopadłościenne. To oznacza, że wszystkie ścianki powiedzmy naszego pudełka są wobec siebie pod kątem prostym. I dzięki tej informacji, czyli kącie 90 stopni, pod którym układają się krawędzie, możemy bezbłędnie pokazać te miejsca zbiegu na horyzoncie. Później w następnych lekcjach już nie będziemy wszystkiego aż tak konstruować, jednak dzisiejsza lekcja uświadomi Ci jak po prostu działa perspektywa, która cały czas działa i jest dookoła nas. Tą wiedzę będziesz mógł przełożyć do innych prac, dzięki czemu zyskają o wiele lepszy wygląd bo będziesz rysować mając świadomość działania zakrzywień, które powstają dookoła nas.

W poniższych ćwiczeniach będziemy używać tak jak wspomniałam stożka widzenia. W przypadku, kiedy będziemy patrzeć na nasze pudełko na wprost, bez podnoszenia ani opuszczania głowy, oznaczać to będzie, że będziemy mieć na kartce tylko jedną linię poziomą. To po prostu horyzont i poziom wzroku, będą one na siebie nachodzić, dlatego tworzyć je będzie ta sama linia.

W przypadku podniesienia głowy lub opuszczenia, będziemy mieć dwie linie. Horyzont będzie znajdować się na wysokości oczu, natomiast poziom wzroku w zależności od kąta widzenia będzie drugą linią poziomą. Jeśli będziemy patrzeć z góry na dół, to poziom wzroku będzie pod linią horyzontu. Jeśli z dołu do góry – poziom wzroku będzie nad horyzontem.