Sprowadzę Was na ziemię i pokażę jak znając teorię przełożyć tą wiedzę konstrukcyjną na praktykę. Dzięki temu będziecie mogli z łatwością wyznaczyć zarówno krawędzie rzeczy prostopadłościennych jak i kształt cienia w prosty sposób.
Narysuj mniej więcej na środku kartki pionową linię, która będzie krawędzią znajdującą się najbliżej widza. Zaznacz wysokość tej krawędzi. Teraz przyłóż ołówek do zbiegających się krawędzi sześcianu i z wyprostowanym łokciem przenieś kąty (tak jak to robiliśmy na pudełku w lekcji 3). Czyli najpierw zaznacz punkt, potem dopiero narysuj linię.
W przypadku rysowania z natury czy ze zdjęcia warto mierzyć sobie proporcje/ relacje wysokości do szerokości itp. I tak tutaj zmierz szerokość ściany po lewej stronie. Powinna mieścić się delikatnie ponad 3 razy w stosunku do krawędzi pionowej z przodu. Zaznacz tą szerokość i narysuj pion. Szerokość prawej ściany powinna wynosić 2,5 szerokości lewej ściany. Narysuj ją.
Narysuj górną podstawę zgodną z liniami do zbiegu lub znowu przełóż kąty przykładając ołówek do nich i przenosząc. Z miejsca przecięcia narysuj pion do dołu oraz dorysuj krawędzie podstawy sześcianu, które są niewidoczne. Pomogą nam one jednak w wyznaczeniu cienia rzuconego.
Z dolnych wierzchołków sześcianu narysuj kierunek cienia. Przez to, że nie mamy tutaj dokładnej konstrukcji, najlepiej jest znowu przyłożyć ołówek i przełożyć pod jakim kątem układa się cień. Można tak zrobić z każdego wierzchołka, a można także pozostałe narysować delikatnie zbiegające się ku górze. Z górnych wierzchołków działamy tak samo – najpierw przykładamy a potem rysujemy kąty padania promieni zbiegające się w dół.
Rozpocznij cieniowanie. Ścianę pionową sześcianu cieniuj pionowo. Podstawę górną możesz poziomymi pociągnięciami lub zgodnymi z prawym kierunkiem zbiegu. Natomiast cień rzucony zgodnie z kierunkiem cienia.
Pocieniuj sześcian oraz cień rzucony w taki sposób, aby były to kontrastowe plamy. Zauważ na zdjęciu, że krawędź papieru załamuje się i na ścianę po lewej stronie powstaje kontynuacja krawędzi cienia. Zaznacz ją i pocieniuj od niej mocniej ten fragment. Jak widać, w rzeczywistości faktycznie mając biały sześcian na białym tle rysujemy cień rzucony ciemniejszy od cienia własnego.