8.3. KULA – ZDJĘCIE

Rysowanie bez dokładnej konstrukcji zaczniemy od przerysowania kuli ze zdjęcia. Było ono robione w słoneczny dzień, przez co kontrast jest jeszcze bardziej podbity. Niemniej będziemy korzystać z konstrukcji z poprzedniego ćwiczenia.

Narysuj oś pionową i poziomą. Na tych osiach zbuduj okrąg, który jednocześnie będzie naszą kulą.

Zobacz gdzie znajduje się refleks świetlny, czyli miejsce gdzie centralnie pada światło słoneczne. Z tego miejsca narysuj oś przez środek kuli. Narysuj prostopadłą oś do narysowanej i zaznacz krawędź cienia rdzeniowego.

Zaznacz wierzchołek u góry i dołu – oczywiście my widzimy tylko ten górny. Zwróć uwagę, że nie znajduje się on na krawędzi okręgu, tylko jest przesunięty delikatnie niżej! To samo się zadzieje z miejscem, na którym kula spoczywa – znajduje się ono delikatnie powyżej dolnej krawędzi okręgu. Wyciągnij z dolnego wierzchołka kierunek cienia i narysuj kąt padania promieni styczny do kuli.

Narysuj elipsowaty kształt cienia rzuconego. Zwróć uwagę na jakiej wysokości i szerokości względem kuli rozpoczynają się krawędzie cienia. Możesz również porównać relację „wysokości osi krótkiej do osi długiej” cienia. Tu nie mamy wcale tych osi ale możesz sprawdzić jaką proporcję będzie mieć ten cień.

Rozpocznij stopniowe cieniowanie. Cień rzucony cieniuj zgodnie z kierunkiem cienia, natomiast na kuli możesz poeksperymentować – spróbuj ją pocieniować w miejscach cienia rdzeniowego „po kształcie”, czyli po kształcie okręgu, natomiast resztę kuli pocieniuj delikatnie przecinającymi się liniami. Postaraj się mimo wszystko nie tworzyć kratki, tylko nachodzące na siebie kreski pod delikatnymi kątami.

Ostatnia faza to dopracowanie szczegółów, światłocienia oraz wydobycie kontrastu. Uwydatnij różnicę między cieniem rzuconym i własnym. Podkreśl cień rdzeniowy ale pamiętaj, że powinien być on jaśniejszy od cienia rzuconego co zresztą widać na zdjęciu.